Oto Pan Antoni, gorzowski rowerzysta przed po pierwszym wiosennym smarowaniu roweru, przed pierwszą dalszą jazdą. Złapany obok parku przy szpitalu psychiatrycznym, gdy oczekiwał na swoją żonę, również rowerzystkę. Wiosna na całego!
Pawłowi dziękuję za podesłanie zdjęcia, a pozostałych czytelników zachęcam do polowania na gorzowskich cyklistów! Komórką, kompaktem, analogiem, lustrzanką... obrazy też chętnie zamieszczę ;)
jest!!! :D
OdpowiedzUsuń